Konflikt między prezydentem Elbląga a miejskim rzecznikiem konsumentów Pawłem Rodziewiczem miał rozpocząć się, gdy ten drugi postanowił kandydować w wyborach do Sejmu. Ostatecznie obie strony złożyły przeciwko sobie zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstw.
Prezydent Elbląga miał utrudniać prowadzenie kampanii wyborczej i grozić utratą pracy Pawłowi Rodziewiczowi, miejskiemu rzecznikowi konsumentów, który kandydował do Sejmu z elbląskiej listy Lewicy. Sprawą zajmie się Prokuratura Rejonowa w Działdowie.
- Przedstawiamy budżet trudny, bo mamy mocno ścięte dochody, ale budżet bezpieczny - mówił podczas debaty budżetowej prezydent Elbląga Witold Wróblewski. Dyskusja nie była długa, bowiem radni otrzymali projekt budżetu w piątek, a mieszkańcy mogli zapoznać się z nim dopiero w poniedziałek.
Ponad 25 tys. zł - takie odszkodowanie otrzyma Ryszard Werchowski, były dyrektor Centrum Rehabilitacji, zwolniony dyscyplinarnie za komentarze, które opublikował pod artykułem na jednym z elbląskich portali.
W czerwcu 2025 r. ma się zakończyć długo wyczekiwana przez mieszkańców rewitalizacja kąpieliska przy ul. Spacerowej. Prezydent właśnie podpisał umowę z wykonawcą. Pierwsze prace organizacyjne rozpoczną się prawdopodobnie w ciągu dwóch tygodni, a przygotowanie podłoża - w ciągu miesiąca.
Paweł Rodziewicz, kandydujący do Sejmu z listy Lewicy miejski rzecznik konsumentów, złożył pozew o mobbing, którego miał doświadczać ze strony prezydenta Elbląga Witolda Wróblewskiego.
Miasto chce wyemitować obligacje na 32 mln zł, aby mieć fundusze na rewitalizację kąpieliska. Prezydent Elbląga przyznaje, że bez tego musiałby zrezygnować z 65 mln zł rządowego dofinansowania, a taka okazja może się już nie powtórzyć.
Paweł Rodziewicz złożył zawiadomienie do prokuratury przeciwko Witoldowi Wróblewskiemu. Prezydent Elbląga m.in. miał grozić urzędnikowi utratą pracy i wyrażać "w bardzo niekulturalny sposób dezaprobatę" dla jego kandydatury w nadchodzących wyborach parlamentarnych, a także faktu, że nie poprosił prezydenta o zgodę na start.
Kwestia pogłębienia ostatnich 900 m toru wodnego wciąż pozostaje nierozwiązana. - To jest niepoważne - twierdzi prezydent Elbląga Witold Wróblewski, odnosząc się do wypowiedzi wiceministra Marka Gróbarczyka, który miał zadeklarować, że zadania podejmie się rząd, a niedługo po tym stwierdzić, że nastąpiła nadinterpretacja jego słów.
Elbląscy radni z klubu PiS będą przeciwni udzieleniu prezydentowi Elbląga Witoldowi Wróblewskiemu absolutorium i wotum zaufania. Powodem jest m.in. konflikt z rządem PiS w kwestii portu.
Do elbląskich przedszkoli trafiły photony, czyli nowoczesne roboty edukacyjne, które wprowadzają dzieci do kodowania i programowania. Samorząd przygotował 40 robotów wartych ponad 40 tysięcy złotych.
Miasto szuka firmy, która wykona zadania niezbędne do dostosowania zabytkowego budynku przedszkola przy ul. Bema do wymogów przeciwpożarowych.
- Warunkiem rozpoczęcia przebudowy ul. Portowej jest podjęcie skutecznych działań przez rząd, które umożliwią uruchomienie wypłaty środków z funduszy unijnych - wskazuje Witold Wróblewski w odpowiedzi na (kolejne) zapytanie radnego PiS o remont ul. Portowej.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił decyzję ministra infrastruktury, która blokowała sprzedaż działki znajdującej się w granicach elbląskiego portu. Orzeczenie nie jest prawomocne.
Elblążanie oddali w sumie 11221 głosów w konsultacjach dotyczących przyszłości portu w Elblągu. 77 procent z nich chce, żeby port pozostał własnością miasta.
Do Elbląskiego Centrum Edukacji Zawodowej trafiły nowe obrabiarki Hass. Nowoczesny sprzęt, który wykorzystywany będzie w kształceniu zawodowców, przekazała nieodpłatnie firma ABPLANALP. Wartość maszyn sięga około miliona złotych.
Od stycznia do portalu Info Elbląg przestały docierać informacje z urzędu miasta o planowanych konferencjach prasowych, wydarzeniach, a także odpowiedzi na zadawane przez redakcję pytania. O stanowisko w sprawie poprosiliśmy władze miasta.
"Pseudoreferendum z polityką w tle" - czytamy na pasku w Wiadomościach. Co TVP mówi o elbląskim porcie i opozycji, która nie chce przyjąć od PiS oferty nie do odrzucenia - uczynienia portu w Elblągu jednym z najważniejszych w kraju?
"Od stycznia br. zostaliśmy usunięci z poczty e-mailowej biura prasowego Urzędu Miasta. Naiwnie sądziliśmy, że brak informacji o konferencjach i wydarzeniach to przypadek, przeoczenie a nie, że była to złośliwość Witolda Wróblewskiego i świadoma jego decyzja" - informuje w oświadczeniu wydawca portalu info.elblag.pl Mirosław Gajek.
Mieszkańcy Elbląga chcą, żeby port pozostał komunalny. Do urzędu wpłynęło 6631 głosów internetowych i 4590 ankiet papierowych. Wyniki głosowania potwierdza również sondaż telefoniczny.
Radni apelują o przebudowę skrzyżowania przy ulicy Królewieckiej i alei Piłsudskiegow Elblągu. Prezydent odpowiada: "Obecnie w budżecie nie ma na to zaplanowanych środków".
Prezydent Witold Wróblewski o sporze z rządem o port w Elblągu: - Negocjacje polegają na tym, że strony dochodzą do kompromisu, a nie na tym, że będą trwały tak długo, aż prezydent miasta przy niezmienionych warunkach powie w końcu "tak". Nie mógłbym spojrzeć w oczy mieszkańcom Elbląga, gdybym oddał za darmo majątek miasta.
Zdaniem władz Elbląga przyjęcie oferty rządu, który proponuje dofinansowanie portu kwotą do 100 mln zł w zamian za pakiet większościowy, byłoby równoznaczne z oddaniem go za darmo. Sprawdziliśmy, co na ten temat sądzą mieszkańcy Elbląga.
1 maja, podczas "Majówki w Porcie", terminalowi portowemu nadano imię Dariusza Waldzińskiego. Przy odsłonięciu pamiątkowego kamienia z imieniem patrona, który zapoczątkował działania prowadzące do ponownego uruchomienia elbląskiego portu, były obecne jego córki - Agata i Magdalena.
W dniach 24 kwietnia - 7 maja elblążanie mogą podzielić się swoją opinią w sprawie przyszłości portu. W krótkiej ankiecie zaznaczą, czy ich zdaniem port powinien zostać w rękach samorządu, czy chcieliby, by został upaństwowiony.
W 1993 r. mężczyzna kupił od miasta nieruchomość. Teraz zarzuca ówcesnemu prezydentowi Elbląga m.in. błędy w przygotowaniu i podpisaniu dokumentacji związanej z aktem notarialnym. Jego zdaniem działka nie może być zabudowana, bo znajduje się na niej kolektor.
Czerwony, zmęczony prezydent Elbląga Witold Wróblewski, a obok pisowski wiceminister aktywów państwowych Andrzej Śliwka, uśmiechnięty, na tle błękitu i flagi. Tak wyglądają ulotki rozdawane przez działaczy PiS mieszkańcom Elbląga.
Władze miasta czekają na wyniki Rządowego Programu Odbudowy Zabytków, w którym wnioskowały o przyznanie dofinansowania w wysokości 2 mln zł na modernizację zabytkowej willi. Dziś mieści się w niej przedszkole, którego przyszłość martwi rodziców wychowanków.
Prezydent Wróblewski w odpowiedzi na interpelację radnego z PiS wymienia, jakich dofinansowań z ministerstwa Elbląg nie otrzymał na cele sportowe, mimo składanych wniosków, a wicewojewoda oskarża go o "pewną manipulację" i przypomina o dotacji na... biurowiec Porta Mare.
Elbląskie Święto Sportu powraca po przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa. W czwartek, 16 marca o godzinie 17 około tysiąca sportowców z elbląskich klubów weźmie udział w podsumowaniu 2022 roku.
Od 24 kwietnia do 7 maja będzie można wziąć udział w badaniu opinii publicznej dotyczącej przyszłości portu morskiego w Elblągu. Władze miasta uruchomiły kampanię informacyjną, aby przybliżyć mieszkańcom faktyczną postać niekorzystnej dla Elbląga propozycji rządu. Przekonują: "Chcemy portu naszego - komunalnego, a nie rządowego".
Zmiany w urzędzie miejskim zajdą w departamentach zajmujących się sportem, kulturą, promocją i turystyką. Obowiązki związane z promocją gospodarczą miasta przejmie Elbląski Park Technologiczny. - Nie ma żadnej rewolucji. Nikt nie traci pracy - zapewnia prezydent Witold Wróblewski.
Przedstawiciele rządu obiecują, a prezydent Elbląga mówi "sprawdzimy". Witold Wróblewski składa kolejne wnioski o dofinansowania w programach rządowych. Do tej pory były bezskuteczne.
W dniach 24 kwietnia - 7 maja mieszkańcy będą mogli wziąć udział w badaniu opinii dotyczących przyszłości portu morskiego w Elblągu. Prezydent Witold Wróblewski powołał zespół do przeprowadzenia badania, którego wyniki będą podane do wiadomości publicznej 30 maja.
Prezydent Elbląga podpisał umowę z wykonawcą, który będzie odpowiedzialny za zbudowanie nowego zachodniego nabrzeża rzeki Elbląg.
Podczas czwartkowej nadzwyczajnej sesji rady miejskiej, radni przegłosowali uchwałę z apelem do Ministra Aktywów Państwowych o zdjęcie klauzuli poufności z listu intencyjnego w sprawie portu w Elblągu. Tymczasem pół godziny przed rozpoczęciem sesji wiceminister Śliwka opublikował jego treść na Facebooku.
Radni z "prezydenckiego" klubu radnych złożyli w elbląskim Urzędzie Miejskim interpelację dotyczącą poprawy funkcjonowania komunikacji tramwajowej. Z odpowiedzi prezydenta wynika, że plany dotyczące przyszłych inwestycji są, ale nie wiadomo, czy i kiedy znajdą się na to pieniądze.
6 stycznia grupa inicjatorów referendum zakończyła zbieranie podpisów. Łącznie zebrano ich 9123, z czego 686 było niepełnych. Poprawnie złożone 8437 podpisów nie spełniło ustawowego wymogu 10 proc. uprawnionych do głosowania. Dlatego nie będzie w Elblągu referendum w sprawie odwołania prezydenta Witolda Wróblewskiego.
Do 23 grudnia inicjatorzy referendum zebrali 7 tys. podpisów elblążan. Do 6 stycznia muszą zebrać ich jeszcze ponad 1,7 tys. Jak zapowiada pełnomocnik grupy, do tego czasu nie będą udostępniane nowe statystyki.
Po Dolince przyszła pora na parki Planty i Generała Nieczuja-Ostrowskiego. Prezydent Witold Wróblewski podpisał z wykonawcami umowy na łączną kwotę ponad 6,3 mln zł.
Copyright © Agora SA