W czwartek Senat przyjął kilkadziesiąt poprawek do ustawy budżetowej na 2023 r. Wśród nich jest przekazanie 50 mln zł na pogłębienie ostatnich 900 m toru wodnego i modernizację portu w Elblągu.
Ośmiu z zapowiadanych wcześniej inwestycji nie przewidziano w projekcie budżetu na 2023 r. Wiceprezydent Elbląga podkreśla, że nadchodzący rok będzie najtrudniejszym od 1994. Deficyt budżetowy Elbląga wyniesie niemal 33 mln zł.
Wiceminister aktywów państwowych Andrzej Śliwka przyznał, że rządowa propozycja w sprawie elbląskiego portu wciąż jest aktualna. Przypomnijmy, że rząd chce dofinansować port kwotą 100 mln zł w zamian za pakiet większościowy. Z kolei prezydent Elbląga Witold Wróblewski podtrzymuje, że zadanie i tak leży w gestii rządu. A potwierdza to ekspertyza prawna.
Przez dwa miesiące kanałem na Mierzei Wiślanej popłynęło tylko 400 jednostek. Najwięcej jako punkt docelowy rejsu deklarowało elbląski port.
Po nieudanej przymiarce do odwołania prezydenta Elbląga i rady miejskiej, inicjatorzy przeprowadzenia referendum złożyli ponowny wniosek w tej sprawie do komisarza wyborczego. Wiemy, dlaczego chcą odwołania obecnych władz miasta.
"Raczej nie spodziewaliśmy się, że rząd odstąpi od szantażowania Elbląga tym, że nie dokończy budowy kanału przez mierzeję, jeśli miasto nie przekaże mu większościowych udziałów elbląskim porcie" - zaznaczył senator Wcisła.
Od miesięcy kwestią sporną między samorządem elbląskim a rządem jest to, kto jest odpowiedzialny za pogłębienie ostatniego odcinka toru wodnego. Prezydent Elbląga powołuje się na ekspertyzę, a resort infrastruktury przekonuje, że zadanie leży w kompetencjach zarządu portu.
- To nie jest tak, że prezydent się uparł. Eksperci prawni, branżowi również potwierdzają: grunt jest skarbu państwa, są to wody morskie wewnętrzne, należy to do Urzędu Morskiego - podkreśla prezydent Elbląga Witold Wróblewski.
Rząd chce, by ostatni, 900-metrowy odcinek drogi wodnej od kanału przez Mierzeję Wiślaną do elbląskiego portu dokończył samorząd. Stawia też warunek: damy 100 mln zł na rozwój portu, w zamian za większościowe udziały w zarządzie spółki. - Za te 100 mln zł zostaną ukończone inwestycje, które rząd i tak dokończyć musi - odpowiada Arkadiusz Zgliński, dyrektor portu.
17 września została otwarta sztandarowa inwestycja Prawa i Sprawiedliwości. Od uroczystości minęły niespełna dwa tygodnie, a przekop Mierzei Wiślanej już spotkał się ze sprzeciwem w Europie.
W elbląskiej siedzibie Poczty Polskiej odbyło się w środę uroczyste odsłonięcie znaczka pocztowego emisji "Przekop Mierzei Wiślanej". Następnym krokiem ma być upamiętnienie inwestycji na monecie.
Tylko do lipca z elbląskiego portu do Kaliningradu wypłynęło tyle ton towarów, ile przez cały ubiegły rok. - Rosjanie chcą kupować wszystko, co tylko mogą - mówi "Wyborczej" Arkadiusz Zgliński, prezes elbląskiego portu.
Nie wiemy, jak długo potrwa wojna w Ukrainie i embargo na rosyjskie surowce, ale prawdopodobnie w najbliższych latach, nawet przy otwartym kanale przez Mierzeję, elbląski port będzie notował dużo mniejsze zyski, a może i straty. W najbliżym czasie na kanale skorzystają głównie żeglarze.
W Elblągu trwa konferencja Obierz kurs na Elbląg, zorganizowana przez prezydenta miasta Witolda Wróblewskiego. Uczestnicy dyskutują o rozwoju Elbląga i regionu w kontekście funkcjonowania portu morskiego oraz uruchomienia kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną.
W dniach 13-14 września odbędzie się konferencja "Obierz kurs na Elbląg", podczas której samorząd elbląski zaprezentuje m.in. to, co zrobił do tej pory w kwestii rozwoju portu w Elblągu.
W sobotę, 13 sierpnia, wiceminister aktywów państwowych Andrzej Śliwka był gościem programu Opinie TVP3 Olsztyn, gdzie wypowiedział się m.in. o przekopie Mierzei Wiślanej i przyszłości elbląskiego portu.
Debata na temat przyszłości elbląskiego portu trwa dalej. Wiceminister aktywów państwowych Andrzej Śliwka przesunął ją z mediów do mediów społecznościowych.
25 lipca podczas rejsu po rzece Elbląg odbyła się wspólna konferencja przedstawicieli władz miasta i parlamentarzystów opozycji. "Dzisiaj spotykamy się tu (...), żeby powiedzieć "nie" dla przejęcia elbląskiego portu przez PiS-owski rząd" - podkreślał senator Jerzy Wcisła.
Marek Gróbarczyk zapowiada negocjacje z prezydentem Elbląga Witoldem Wróblewskim. "Rząd nie może sobie pozwolić, żeby port w Elblągu pozostawić tylko samorządom" - mówił niedawno wiceminister.
Marek Gróbarczyk zapowiedział spotkanie przedstawicieli resortów infrastruktury i aktywów państwowych, które będzie dotyczyć rozwoju portu w Elblągu. "Chcemy przystąpić do negocjacji co do udziałów, odkupu lub podwyższenia kapitałów portu" - mówił Marek Gróbarczyk.
Aż 96 proc. wymiany towarowej w elbląskim porcie morskim odbywało się z portami obwodu kaliningradzkiego. Do nabrzeża zawijają jeszcze barki z torfem, choć to już ostatnie kursy. Teraz dokerzy wypatrują statków z innych kierunków - jest pierwsze porozumienie z portem w Danii.
Pierwszy przetarg na pogłębienie toru wodnego został odwołany - jedną ofertę odrzucono, druga była za droga. Do drugiego przetargu zgłosiła się tylko jedna firma.
- Przekop Mierzei Wiślanej pozwoli na wykorzystanie naszego potencjału przeładunkowego, rozwój kolejnych terminali i infrastruktury turystycznej - uważa Arkadiusz Zgliński, dyrektor Portu Elbląg. - Ta inwestycja to atrakcja turystyczna za absurdalnie duże pieniądze - ripostuje prof. Włodzimierz Rydzkowski, specjalista z dziedziny ekonomii transportu.
- Jakoś damy radę - zapewnia autor strategii rozwoju portu morskiego w Elblągu, prof. Krzysztof Luks. Miasto musi wyłożyć miliony na inwestycje w porcie, bo PiS nie chce dać pieniędzy.
Rząd PiS buduje kanał przez Mierzeję Wiślaną za prawie dwa miliardy złotych, ale nie kwapi się, żeby zainwestować ok. 190 mln zł w infrastrukturę portu w Elblągu, żeby mógł on na przekopie skorzystać. Zrzuca te inwestycje na władze samorządowe, których na to nie stać.
Od blisko tygodnia morski port w Elblągu jest praktycznie zablokowany przez niski poziom wód w rzece Elbląg i na Zalewie Wiślanym. Poziom wód obniżył się o około metr!
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.