- Przyznaję się do usunięcia z tablicy na terenie cmentarza Żołnierzy Armii Radzieckiej w Elblągu przy ul. Agrykola, aczkolwiek nie interpretuję tego jako przestępstwo - mówił podczas rozprawy sądowej Mateusz Kosiński. Prokuratura oskarża go m.in. o znieważenie miejsca upamiętnienia historycznego.
24 lutego 2022 roku Rosja napadła na Ukrainę. W rocznicę inwazji, w wielu miastach w Polsce o godz. 4 nad ranem zapalono Płomień Solidarności z Ukrainą. Również w Elblągu.
Elbląg dołączył do międzynarodowej akcji organizowanej przez Fundację Inna Przestrzeń, a elblążanie w rocznicę rosyjskiej napaści na naszych sąsiadów zapalą Płomień Solidarności z Ukrainą.
Pandemia, inflacja, drożyzna, wysokie rachunki. Kryzys w gastronomii trwa, bankructwo dopada kolejne bary i restauracje. "Jest bardzo ciężko" - mówi Marco Cocchieri. Ale nie prosi o pomoc dla siebie, tylko dla dzieci i kobiet z Ukrainy, które w jego hotelu znalazły schronienie przed wojną.
Prezydent Elbląga Witold Wróblewski, reagując na aktualną sytuację na granicy polsko-rosyjskiej, podejmuje działania w tym zakresie. W planach są m.in. posiedzenia grup Miejskiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego.
W czwartek wybrano firmę, która w tym roku przystąpi do budowy zapory elektronicznej na granicy polsko-rosyjskiej. Zapora o długości 200 kilometrów będzie kosztować 350 milionów złotych.
- Pomysł Polski, by postawić zaporę na granicy z Kaliningradem, jest absurdalny - powiedział cytowany przez TASS ambasador Rosji w Polsce Siergiej Andriejew. I dodał: - Obecnie wszystko, co jest antyrosyjskie, całkiem dobrze sprzedaje się w Polsce.
Co siódmy badany nie ma zdania, 22,8 proc. nie popiera, a 63,8 proc. jest za budową tymczasowej zapory na granicy z obwodem kaliningradzkim. To wyniki sondażu IBRIS dla Radia ZET.
We wtorek, 8 listopada prezydium sejmowej komisji spraw wewnętrznych pojedzie na granicę z obwodem kaliningradzkim - poinformował szef komisji Wiesław Szczepański z Lewicy. Celem wizyty jest zapoznanie się z panującą tam sytuacją oraz budową zapory.
Mariusz Błaszczak poinformował o zaporze na granicy z obwodem kaliningradzkim w środę rano. "Daliśmy sobie miesiąc, żeby zrealizować to zadanie" - przyznał dzień później wiceszef MON Wojciech Skurkiewicz.
MON zbuduje zaporę na granicy z obwodem kaliningradzkim. - W związku z tym, że lotnisko w obwodzie kaliningradzkim zostało otwarte dla lotów z Bliskiego Wschodu i Afryki, zdecydowałem o podjęciu działań, które zwiększają bezpieczeństwo na granicy polsko-rosyjskiej - tłumaczył w środę minister Mariusz Błaszczak.
MON zbuduje zaporę na granicy z obwodem kaliningradzkim. - Zależy nam, aby granica była szczelna - przekazał Mariusz Błaszczak. Janina Ochojska, europosłanka i działaczka PAH: - Czy zostaliście pozbawieni rozumu?
11. Korpus Armijny z obwodu kaliningradzkiego miał dać siłom rosyjskim przewagę w globalnej wojnie i stanowić zagrożenie dla NATO, a stał się mięsem armatnim dla armii ukraińskiej - pisze "Forbes".
Otwarte niebo nad obwodem Kaliningradzkim dla samolotów z Turcji, Syrii i Białorusi. Rosyjski port lotniczy podpisał porozumienia dające możliwość przylotów z tych krajów. Marek Budzisz, analityk firmy Strategy&Future uważa, że może to być wstęp do nowej rosyjskiej operacji.
"Kupujemy nowoczesny, dodatkowy sprzęt dla naszych chłopaków za prawie 250 milionów rubli - od bielizny termicznej po kamizelki kuloodporne i apteczki" - przekazuje Anton Alichanow, gubernator obwodu kaliningradzkiego.
Za 100 tys. zł zostaną kupione artykuły żywnościowe dla mieszkańców ukraińskiego Tarnopola - zadecydowała elbląska rada miasta.
Tylko do lipca z elbląskiego portu do Kaliningradu wypłynęło tyle ton towarów, ile przez cały ubiegły rok. - Rosjanie chcą kupować wszystko, co tylko mogą - mówi "Wyborczej" Arkadiusz Zgliński, prezes elbląskiego portu.
PiS przekonuje, że przekop Mierzei Wiślanej zwiększy bezpieczeństwo Polaków. Płk Czesław Juźwik: Jest wręcz odwrotnie. Stworzyliśmy infrastrukturę, której musimy dodatkowo bronić. A kumulowanie jakichkolwiek statków czy okrętów na zalewie, byłoby proszeniem się o Pearl Harbor.
30 czerwca to ostatni dzień bezpłatnej komunikacji miejskiej w Elblągu dla obywateli Ukrainy, którzy przybyli do Polski po 24 lutego.
- Wszyscy pobiegli kupić zapas wszystkiego - mówi serwisowi "The Moscow Times" jeden z mieszkańców obwodu kaliningradzkiego. Powodem ma być decyzja Litwy o ograniczeniu tranzytu z rosyjskim obwodem kaliningradzkim.
- 18 czerwca o godz. 12 w porcie Tolkmicko wskoczę do wody, by przepłynąć na drugi brzeg Zalewu Wiślanego - do Krynicy Morskiej. Pokonam ponad osiem kilometrów, zajmie mi to ok. trzech godzin - zapowiada Piotr Nowak.
Im bardziej przekop Mierzei Wiślanej nabiera kształtów i drenuje budżet państwa, tym częściej politycy PiS prześcigają się w udowadnianiu, że marzenie prezesa Kaczyńskiego będzie straszakiem na Rosję.
W poniedziałek, 30 maja, w Ratuszu Staromiejskim odbędzie się konferencja dla obywateli Ukrainy mieszkających w Polsce. Podczas spotkania mieszkańcy Ukrainy dowiedzą się o prawach konsumenta panujących w Polsce.
Elbląski Sklep Społeczny rozpoczyna zbiórkę walizek i toreb dla Ukraińców. Elblążanie mogą dostarczać przedmioty od poniedziałku do piątku.
Gatunki kolekcjonerskie, rośliny domowe i na zewnątrz, zioła - to i więcej można kupić w Elblągu prosto od hodowców podczas trwającego Festiwalu Roślin.
"Chcemy przeznaczyć dochód ze sprzedaży wszystkich begonii stale kwitnących na potrzeby wsparcia naszych sąsiadów, który przelejemy na konto Polska Akcja Humanitarna (PAH). Będziemy mieli ich bardzo dużo i wyraźnie je oznaczymy" - zapewniają organizatorzy festiwalu.
- Dziś patrzymy na Festiwal z perspektywy udziału w naszym wydarzeniu dzieci, które nie ze swojej woli, nie z woli swoich rodziców przyjechały w ciągu ostatnich trzech miesięcy do Polski, i innych regionów, które zdecydowały się udzielić im schronienia w tych trudnych, wojennych czasach - mówi Mirosław Prytuła ze Związku Ukraińców w Polsce.
We wtorek odbył się briefing prasowy senatora Jerzego Wcisły, który niedawno wrócił z Kijowa. "Pomagasz UPA, za to zginiesz" - takie groźby otrzymuje senator po okazaniu pomocy Ukraińcom.
Ministerstwo Obrony Narodowej Federacji Rosyjskiej poinformowało o przeprowadzonych 4 maja ćwiczeniach wojskowych na terenie obwodu kaliningradzkiego.
Z inicjatywą bezpłatnych przejazdów elbląski samorząd wyszedł już na początku marca. Rada Miejska głosowała w tej sprawie dwukrotnie - 17 marca i 29 kwietnia.
Radny Paweł Kowszyński z ramienia PiS skierował do elbląskiego magistratu pytanie, dotyczące dalszych kroków po zerwaniu umów z miastami partnerskimi w Rosji i na Białorusi.
W piątek, 29 kwietnia, prezydent Elbląga Witold Wróblewski przekazał sprzęt komputerowy z przeznaczeniem dla dzieci z Ukrainy, które uczą się w Szkole Podstawowej nr 23 w Elblągu.
W czterech transportach do Tarnopola trafiło łącznie ok. 51 ton darów. Do pomocy włączyły się również inne miasta partnerskie Elbląga - francuskie Compiegne i niemieckie Leer.
Premier Mateusz Morawiecki podpisał zarządzenie przedłużające trzeci stopień alarmowy Charlie-CRP i drugi stopień alarmowy Bravo, wprowadzone w związku z kryzysem migracyjnym i wojną w Ukrainie. Będą obowiązywać do końca miesiąca.
- Składacie przysięgę po 24 lutego, kiedy rozpoczęła się wojna za naszą wschodnią granicą. Na Ukrainie widzimy waszych odpowiedników, którzy stawiają zaciekły opór agresorowi. Słowa przysięgi zobligują was do obrony granic - mówił do żołnierzy ks. Artur Miziej.
Elbląski samorząd dołącza do tych, które wbrew decyzji MSWiA nie włączyły syren alarmowych w 12. rocznicę katastrofy smoleńskiej.
Rosjanie twierdzą, że wstrzymanie ruchu pociągów towarowych nie ma nic wspólnego z wojną w Ukrainie. Podali nawet powód: "remonty infrastruktury na terenie Polski".
Przekop Mierzei Wiślanej - wbrew temu, co twierdzi dzisiaj PiS - powstawał z myślą o Elblągu, a nie potencjalnej wojnie z Rosją. Argument o bezpieczeństwie pojawił się dopiero wtedy, kiedy inwestycja okazała się dwukrotnie droższa, niż rząd obiecywał. To jednak nie znaczy, że przekop nie ma potencjału militarnego.
W podelbląskiej wsi Łęcze miało powstać przytulisko dla psów z Ukrainy. Zwierzęta miały być tam leczone, a wolontariusze mieli intensywnie poszukiwać im odpowiednich domów. Nic z tego nie wyszło, bo na przeszkodzie stanęli mieszkańcy Łęcza.
Od początku wojny już prawie 2,5 mln mieszkańców Ukrainy przekroczyło granicę z Polską. Wśród nich 22-letnia Oksana Diaczuk, która przyjechała do Elbląga z młodszą siostrą. - Dzięki pomocy Polaków czujemy się tu jak w domu - mówi nam Oksana.
Copyright © Agora SA