W Elblągu spadł śnieg, a temperatura spada poniżej zera stopni. Elbląski samorząd i służby apelują o pomoc dla osób, które nie mają gdzie mieszkać.
Sytuacja jak z komedii Stanisława Barei. Pracownicy elbląskiej zieleni miejskiej grabią i zdmuchują liście spod drzew na kupki, które potem wrzucają na przyczepę ciągnika i wywożą z lasu. Nie ma żadnego znaczenia, że za kilka godzin w tym samym miejscu znowu leżą tysiące kolorowych liści. W Zarządzie Zieleni Miejskiej usłyszeliśmy, że to ma sens.
Jesień to pora roku, która przynosi wiele problemów kierowcom. Opady deszczu, szybko zapadający zmrok i poranne mgły to nieodłączne elementy jesiennej aury. Zmienne warunki atmosferyczne w połączeniu z nadmierną prędkością mogą być tragiczne w skutkach.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.