Niecałe 9,5 tys. mieszkanek i mieszkańców Elbląga oddało ponad 33 tys. głosów na projekty zgłoszone w Budżecie Obywatelskim. Największą popularnością z inicjatyw ogólnomiejskich cieszył się "Zakup densytometru rentgenowskiego dla Szpitala Miejskiego" - zagłosowało na niego 1,4 tys. osób.
- Postanowiliśmy złożyć projekt do budżetu obywatelskiego ze względu na to, że jesteśmy wkurzeni - mówi Tomasz Budziński, przewodniczący Nowej Generacji w Elblągu. I przypomina, że w latach 2014-2016 in vitro było finansowane z budżetu państwa, ale program skasował rząd PiS z powodów ideologicznych.
Niektóre samorządy decydują się na realizację programów refundacji in vitro. Młodzi elblążanie z Nowej Generacji, działającej przy Platformie Obywatelskiej i Federacji Młodych Socjaldemokratów, młodzieżówki Lewicy, chcą by Elbląg był jednym z nich. Złożyli za tą inicjatywą projekt do budżetu obywatelskiego.
W Polsce w 2023 roku urodziło się o 262 tysięcy dzieci mniej niż w 2017. Zdaniem senatora KO Jerzego Wcisły są dwa główne powody: zakaz aborcji i brak dostępu do in vitro.
Przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej zbierali na elbląskiej starówce podpisy pod projektem ustawy "TAK dla In Vitro".
Politycy PO namawiali w środę mieszkanców Elbląga do składania podpisów pod obywatelskim projektem refundacji in vitro. - Polacy, którzy chcą być rodzicami, powinni mieć stworzone warunki, żeby tak się stało, i państwo ma obowiązek im pomóc - zaznaczał senator Jerzy Wcisła.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.