Od otwarcia kanału przez Mierzeję Wiślaną do 26 marca skorzystało z niego zaledwie 581 jednostek, z czego większość w pierwszym miesiącu. Ciekawe jest to, że administracja morska odnotowała zaledwie cztery łodzie rybackie, które płynęły kanałem.
Stowarzyszenie reprezentujące rybaków z Zalewu Wiślanego zgłasza sprzeciw wobec przepływania większych jednostek przez kanał na Mierzei Wiślanej. Rybacy ostrzegają, że statki spustoszą łowiska, a przez pogłębianie akwenu ryby migrują do czystszych wód po stronie rosyjskiej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.