Kolejny pozytywny wynik testu antydopingowego ultratriathlonisty Roberta Karasia. Tym razem sportowiec wpadł po pobiciu rekordu świata na dystansie pięciokrotnego Ironmana w USA.
Federacja IUTA zawiesiła Roberta Karasia na dwa lata za stosowanie dopingu. Jego rekord świata na dystansie 10-krotnego Ironmana w majowych zawodach Brasil Ultra Tri w Rio de Janeiro został usunięty z tabeli z rekordami.
Nawierzchnia z idealnym asfaltem, poszerzone pasy ruchu i długie, kilkukilometrowe proste pozwalają uczestnikom jechać z dużymi prędkościami, sprawiają, że elbląska trasa jest jedną z najszybszych w Polsce.
- Wystarczyło zrobić pięć minut przerwy na biegu, organizm się trochę zastał i już nie byłem w stanie wrócić na trasę, bo pojawił się taki ból - mówi o przerwaniu wyścigu na dystansie dziesięciokrotnego Ironmana Robert Karaś.
Swiss Ultra Triathlon 2022. Robert Karaś był liderem tegorocznej rywalizacji na dystansie 10-krotnego Ironmana i pretendentem do pobicia rekordu świata. Niestety, z powodu bólu po operacji był zmuszony przerwać wyścig po 65 km biegu.
W niedzielę rozpoczęły się Mistrzostwa Świata 10x Ironman. Udział w nich bierze trzech Polaków: Adrian Kostera, Tomasz Lus i pochodzący z Elbląga Robert Karaś, który jest liderem rywalizacji.
Już jest żywą legendą w świecie sportów wytrzymałościowych, a w przyszłym roku - na 10-lecie startów w triathlonie - szykuje prawdziwą bombę. Nazwanie elblążanina Roberta Karasia "człowiekiem z żelaza" to niemal obelga. Jego wyczyny przekraczają bowiem ludzką wyobraźnię.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.