Nowoczesna pogłębiarka z Finlandii będzie służyła utrzymaniu odpowiednich parametrów na drodze wodnej przez Mierzeję Wiślaną.
Od 3 maja obowiązują nowe przepisy dotyczące portu i śluzy Nowy Świat na Mierzei Wiślanej. Najważniejszą zmianą, jak zaznacza Urząd Morski w Gdyni, jest podwojenie liczby śluzowań.
Urząd Morski w Gdyni podpisał umowę na roboty pogłębiarskie na rzece Elbląg. Kontrakt nie obejmuje ostatniego, 900-metrowego odcinka, a decyzje środowiskowe przewidują okresy, w których prace nie mogą być prowadzone.
Podczas debaty nad exposé Donalda Tuska głos zabrała przeszło połowa posłów. Po ponad miesiącu na ich pytania odpowiedziało Ministerstwo Infrastruktury. Jaka przyszłość czeka elbląski port?
Konkretne terminy i kwoty jeszcze nie padły. Pewne jest natomiast, że przekop Mierzei Wiślanej zostanie dokończony, a co za tym idzie - większe jednostki będą mogły dopływać do portu w Elblągu. Za opracowanie koncepcji umożliwiającej jego aktywizację odpowiedzialne będą władze miasta, portu i nowa dyrektorka Urzędu Morskiego w Gdyni.
Rząd PiS przez cały 2023 r. próbował przejąć udziały w elbląskim porcie i szantażował samorząd niedokończeniem kanału przez Mierzeję Wiślaną. Celu nie osiągnął, a prace porzucił. Podsumowujemy losy sztandarowej inwestycji rządu Morawieckiego, którą dokończyć ma nowa władza.
"Rekord" padł w sierpniu, kiedy przez kanał na Mierzei Wiślanej przeprawiły się 342 jednostki, w tym 291 rekreacyjnych. To najlepszy wynik miesięczny inwestycji, która od hucznego otwarcia pełni funkcję atrakcji turystycznej za ponad 2 mld zł.
- Stwierdzono liczne nieprawidłowości w zakresie planowania, realizacji i nadzoru nad Programem Wieloletnim - podsumowuje Maciej Brzosko z NIK. Podczas kontroli inwestycji stwierdzono, że koszty wzrosły o ponad 125 proc., przez co przekop Mierzei Wiślanej stracił jakiekolwiek uzasadnienie ekonomiczne.
Czwarty etap budowy drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską dotyczy pogłębienia ponad 8,5-kilometrowego odcinka rzeki Elbląg. W ogłoszonym miesiąc przed wyborami przetargu udział wzięły trzy zainteresowane firmy, ale wszystkie oferty przekraczają szacunki Urzędu Morskiego w Gdyni o ponad 40 mln zł.
Niepotrzebny i problematyczny - tak mieszkańcy Krynicy Morskiej oceniali przekop Mierzei Wiślanej przed wyborami parlamentarnymi. Sprawdzamy, czy sztandarowa inwestycja PiS-u zaowocowała w Krynicy Morskiej i Sztutowie lepszymi wynikami niż w poprzednich wyborach parlamentarnych.
Przez rok kanał na Mierzei Wiślanej pełnił głównie rolę atrakcji turystycznej za ponad 2 mld zł. Sztandarowa inwestycja PiS nie jest jednak skończona i trudno ją jeszcze oceniać. Ale czy po zakończeniu pozostałych części prac zacznie spełniać założone cele?
Z okazji "rocznicy niedokończenia przekopu przez Mierzeję Wiślaną" senator KO Jerzy Wcisła przekazał dar od Elbląga dla Jarosława Kaczyńskiego - łopatę do dokończenia inwestycji zgodnie z ustawą budżetową. Niestety, nie mógł przekazać jej do rąk własnych partyjnych kolegów prezesa, bo biuro PiS było zamknięte lub ktoś je zamknął, gdy usłyszał wchodzących po schodach ludzi.
Elbląski senator PO Jerzy Wcisła złożył zawiadomienia do NIK w sprawie budowy kanału przez Mierzeję Wiślaną. - Zostaliśmy oszukani, gdybym wiedział, że rząd nie zamierza dokończyć tej inwestycji i doprowadzić do portu w Elblągu, tobym za nią nie głosował - mówi Wcisła.
Siedmioro kajakarzy usiłowało przejść przez śluzę na przekopie mierzei. Chociaż rejs kajakowy zgłosili do kapitanatu portu Nowy Świat z odpowiednim wyprzedzeniem, nie zostali wpuszczeni do śluzy. Urząd Morski w Gdyni mówi o niewypełnieniu warunków określonych przez przepisy kapitanatu.
Witold Wróblewski zapowiedział, że chce podjąć kroki prawne, by to sąd określił, czy pogłębienie 900 m toru wodnego na rzece Elbląg jest w kompetencji samorządu czy rządu.
Przedstawiciele PSL, Nowej Lewicy, PO i PiS rozmawiali w poniedziałek m.in. o sytuacji elbląskiego portu. Zgodni są co do jednego: inwestycja, jaką jest przekop Mierzei Wiślanej, musi zostać dokończona.
Samorządowy czy państwowy? Na temat przyszłości elbląskiego portu dyskutowali senator KO Jerzy Wcisła i wicewojewoda warmińsko-mazurski Pior Opaczewski.
Samorządowy czy rządowy? Elblążanie mieli już szanse przedstawić swoje zdanie w głosowaniu zorganizowanym przez prezydenta Wróblewskiego. Teraz będą mogli wysłuchać dwóch skrajnie przeciwnych opinii - senatora KO i wicewojewody warmińsko-mazurskiego.
Zainteresowanie otwartym z pompą kanałem żeglugowym łączącym Zatokę Gdańską i Zalew Wiślany minęło po paru tygodniach. Teraz wpłynąć do śluzy, aby przeprawić się w jedną stronę, można tylko przez dwie godziny dziennie. Na nadmiar obowiązków nie powinni narzekać też strażnicy na morskim przejściu granicznym - miesiąc po otwarciu nie wykonano żadnej odprawy.
O elbląskim porcie coraz chętniej wypowiadają się kolejni przedstawiciele obozu rządzącego. Niedawno premier Mateusz Morawiecki przyrównał działanie prezydenta Elbląga do zachowania psa ogrodnika. Teraz Antoni Macierewicz mówi o "prorosyjskim działaniu przeciwko niepodległości państw bałtyckich".
"Musimy zawiązać odpowiednie umowy z operatorami czy właścicielami gruntów w porcie. Niebawem będziemy zapraszać ich do współpracy" - przekazuje wiceminister Gróbarczyk. Powodem ma być "niemożność zawarcia porozumienia z władzami miasta".
"Pseudoreferendum z polityką w tle" - czytamy na pasku w Wiadomościach. Co TVP mówi o elbląskim porcie i opozycji, która nie chce przyjąć od PiS oferty nie do odrzucenia - uczynienia portu w Elblągu jednym z najważniejszych w kraju?
W kwietniu przeprowadzono próby obciążeniowe mostu obrotowego w Nowakowie i testowy obrót całej konstrukcji, która ma usprawnić żeglugę na drodze wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską.
Mieszkańcy Elbląga chcą, żeby port pozostał komunalny. Do urzędu wpłynęło 6631 głosów internetowych i 4590 ankiet papierowych. Wyniki głosowania potwierdza również sondaż telefoniczny.
Prezydent Witold Wróblewski o sporze z rządem o port w Elblągu: - Negocjacje polegają na tym, że strony dochodzą do kompromisu, a nie na tym, że będą trwały tak długo, aż prezydent miasta przy niezmienionych warunkach powie w końcu "tak". Nie mógłbym spojrzeć w oczy mieszkańcom Elbląga, gdybym oddał za darmo majątek miasta.
Zdaniem władz Elbląga przyjęcie oferty rządu, który proponuje dofinansowanie portu kwotą do 100 mln zł w zamian za pakiet większościowy, byłoby równoznaczne z oddaniem go za darmo. Sprawdziliśmy, co na ten temat sądzą mieszkańcy Elbląga.
"Budżet państwa polskiego jest w bardzo dobrym stanie, dlatego możemy pozwolić sobie na takie inwestycje jak Mierzeja Wiślana" - uważa Mateusz Morawiecki, który na antenie Radia Olsztyn skomentował również sytuację elbląskiego portu.
- Korek zaczyna się już po zjeździe z ronda w Nowym Dworze Gdańskim. Powód: prace drogowe - budowa ronda, ruch wahadłowy - relacjonują reporterzy "Wyborczej", którzy są w drodze na Mierzeję Wiślaną.
Sztandarowa inwestycja PiS do tej pory budzi zachwyt jedynie pod względem architektonicznym. Zaciekawieni turyści zatrzymywali się najpierw oglądać plac budowy, a potem już cały obiekt. Sprawdziliśmy, jak to wygląda teraz.
Zdaniem senatora Jerzego Wcisły (PO) mieszkańcy Elbląga powinni poznać argumenty dwóch stron konfliktu zanim konsultacje społeczne dobiegną końca. Ale wygląda na to, że zwolennicy przejęcia miejscowego portu przez państwo nie potraktowali zaproszenia do debaty poważnie.
Radny PiS Marek Pruszak poinformował, że wycofuje się z udziału w debacie dotyczącej przyszłości portu w Elblągu. Przyznał, że jest niekompetentny, żeby się w tej sprawie wypowiadać. Pruszak zasiada w Radzie Miasta Elbląga od 30 lat i wielokrotnie brał udział w głosowanich dotyczących m.in. spraw portu.
W dniach 24 kwietnia - 7 maja elblążanie mogą podzielić się swoją opinią w sprawie przyszłości portu. W krótkiej ankiecie zaznaczą, czy ich zdaniem port powinien zostać w rękach samorządu, czy chcieliby, by został upaństwowiony.
- W tym roku zakończy się budowa nowej drogi wodnej łączącej Elbląg i Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską - powiedział wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk. Dodał, że utrzymanie kanału przez Mierzeję Wiślaną do końca ub. roku kosztowało ponad 900 tys. zł.
Rząd zbudował kanał przez Mierzeję Wiślaną, a teraz chce przejąć port w Elblągu. Ale miasto nie zamierza go oddać. - Kaczyński nie chce dopuścić do tego, żeby ważna inwestycja była zakończona w "niePiSowskim" porcie - mówi senator Jerzy Wcisła. I dodaje: Przecież idą wybory.
Senator Jerzy Wcisła i wiceprezydent Elbląga Michał Missan przeprowadzili szybki fact-checking informacji, które są powtarzane przez przedstawiciela rządu Andrzeja Śliwkę, od pewnego czasu wyjątkowo zaangażowanego w sytuację Elbląga, a w szczególności elbląskiego portu.
Od zapowiedzi całkowitego sfinansowania budowy kanału przez Mierzeję Wiślaną z wydobycia bursztynu doszliśmy do kwoty 2,12 mld zł. Rząd planuje zwiększyć wydatki na przekop o kolejne 143 mln zł.
We wrześniu ubiegłego roku nastąpiło oficjalne otwarcie kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną. Jednak inwestycja nie została do tej pory zakończona. Trwają jeszcze prace, po których ukończeniu z kanału będą mogły korzystać także większe jednostki.
Wykonawca rozpoczyna montaż konstrukcji obrotowego mostu w Nowakowie na rzece Elbląg. Obecnie trwa też pogłębianie toru wodnego na Zalewie Wiślanym. Po wykonaniu tych prac droga wodna łączącą Zatokę Gdańską z Zalewem Wiślanym stanie się funkcjonalna.
Gmina Sztutowo planuje stworzyć infrastrukturę turystyczną wokół przekopu Mierzei Wiślanej, który został oficjalnie otwarty 17 września. Miałoby powstać między innymi osiem miejsc cumowniczych, plaża i obiekty noclegowe.
Budimex przebuduje zniszczoną drogę wojewódzką nr 501 między Stegną i Krynicą Morską. Remont wymusił przekop Mierzei Wiślanej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.